Spodziewałam się czegoś w stylu Belfra. Może za dużo wymagałam... całe 6 odcinków można wynudzić się niemiłosiernie. Oglądłam na kilka rat żeby wreszcie dowiedzieć się co się stało.... finałowy odcinek zaskakuje. To pewne i wątpie żeby ktoś się tego spodziewał. Jednak reszta... słabo nakreśllone postacie, gra aktorska masakra. Gdybym wiedziała przez co mam przebrnąć by doczekać finału w życiu bym nie zaczynała.